Minister obrony Iranu Hosejn Dehghan również oznajmił, że Teheran nie przekaże Rosji bazy w Hamadanie, wykorzystywaną przez rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne do przeprowadzenia nalotów na bojowników w Syrii — podaje agencja Tasnim.
"W żadnych warunkach nie udostępnimy Rosjanom bazy wojskowej. Przybyli tu nie na zawsze" — powiedział minister w wywiadzie dla irańskiej telewizji, mówiąc o korzystaniu z lotniska Hamadan.
Wcześniej Teheran oświadczył, że Rosja może wykorzystywać bazę lotniczą w Hamadanie dopóki istnieje taka potrzeba.
W ubiegłym tygodniu rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne po raz pierwszy wykorzystały lotnisko Hamadan do przeprowadzenia nalotów na obiekty zakazanych w Rosji ugrupowań terrorystycznych Państwo Islamskie i Dżabhat an-Nusra (która zmieniła nazwę na Dżabat Fatah asz-Szam). Wcześniej rosyjskie lotnictwo dalekiego zasięgu startowało z rosyjskich lotnisk, aby atakować obiekty w Syrii, a bombowce frontowe — z syryjskiej bazy Hmeimim.