Pasażer samolotu, który pocałował stewardessę robiąc „selfie”, decyzją dubajskiego sądu spędzi trzy miesiące w więzieniu, informuje emiracka gazeta „The National”.
Sąd w Dubaju wydał ten wyrok z stosunku do 42-letniego obywatela Tanzanii, uznając go winnym molestowania seksualnego. Przed sądem oskarżony przyznał, że pocałował stewardessę, ale nie przyznawał się do winy wskazanej w wyroku sądowym.
Do zdarzenia doszło 22 kwietnia, kiedy pasażer kompanii lotniczej Emirates poprosił stewardessę, aby sfotografowała się z nim i pocałował ją. Dwudziestopięcioletnia stewardessa ze Stanów Zjednoczonych poinformowała o tym policję Dubaju od razu po wylądowaniu samolotu lecącego z Dar es Salam.
Po odbyciu kary mężczyzna będzie deportowany.