Z informacji gazety wynika, że w ciągu ostatnich pięciu lat do Zjednoczonego Królestwa przybyło prawie 10 tys. niepełnoletnich bez rodziców. Dzieci uciekały przed wojną, biedą lub prześladowaniami. W Wielkiej Brytanii trafiały do domów dziecka lub rodzin zastępczych. Pracownicy socjalni mieli monitorować małych uchodźców.
Partia Pracy oskarżyła obecne władze o tę sytuację.
Jak pisze „The Independent”, dzieci mogły trafić w ręce handlarzy ludźmi. Ponadto powodem ich zniknięcia mogą być urazy psychiczne, stres oraz obawy przed deportacją.
Według Europolu, w Europie przepadło bez wieści około 10 tys. dzieci uchodźców. Wcześniej niemiecka policja poinformowała, że w 2016 roku liczba zaginionych na terenie Niemiec uchodźców poniżej 18 roku życia przekroczyła 8990 osób. W ubiegłym roku w tym kraju zaginęło 5835 niepełnoletnich migrantów.