Brytyjski parlamentarzysta: Cieszę się, że w naszym kraju, oprócz BBC, jest RT

Członek komitetu ds. międzynarodowych brytyjskiej Izby Gmin Daniel Kavchinski komentuje na prośbę RT temat rywalizacji między stacją a BBC o rosyjskojęzyczne audytorium. BBC World Service zwróciła się do brytyjskiego parlamentu ze skargą na wysokie rankingi RT i z wnioskiem o wydłużenie nadawania w języku rosyjskim.

— Szczególnie rozczarowujące jest to, że BBC przekazuje swojemu audytorium bardzo ograniczone spojrzenie na świat, wykazując zainteresowanie przede wszystkim brytyjskimi informacjami – powiedział Kavchinski w wywiadzie dla RT. – Analiza międzynarodowych wydarzeń przez nich, moim zdaniem, czasami bardzo mocno kuleje. Z punktu widzenia dziennikarstwa materiały BBC na poziomie profesjonalizmu, rzetelności i skuteczności pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego osobiście jestem zadowolony, że w naszym kraju, oprócz BBC, nadają też inni międzynarodowi nadawcy, jak RT. Jeśli mielibyśmy tylko BBC i jej punkt widzenia, byłby to powrót do lat 50-60 XX wieku. Byłby to krok wstecz, regres – zaznaczył brytyjski polityk.

Kavchinski pochwalił też pracę RT.

— Sympatyzuję z RT. Bardzo mnie niepokoi, że niektórzy próbują dyskwalifikować działalność tej stacji – zapewnił polityk. – RT proponuje własny punkt widzenia na wydarzenia i własną analizę, co należy przyjmować z zadowoleniem i popierać. Czekając na nasz wywiad (w londyńskim studio), mogłem obserwować pracowników stacji. Pytałem skąd są. Pracują tu ludzie najróżniejszych narodowości i kultur z całego świata. Wśród nich jest wiele młodych osób ze swoim spojrzeniem na świat, żywo interesujących się wszystkim. Zawsze wysoko ceniłem pracę RT – powiedział.

Jak informowano wcześniej, pisemny wniosek BBC World Service w sprawie konkurowania z RT przyjął na rozpatrzenie komitet ds. międzynarodowych brytyjskiej Izby Gmin. BBC skarży się w nim na wysokie wskaźniki oglądalności RT i aktywną działalność stacji na YouTube. Parlamentarzyści korzystają z tych informacji podczas pracy nad raportem dla rządu na temat stosunków z Rosją, który powinien pojawić się przed końcem roku.