Zauważa się, że w dyspozycji gazety okazał się tekst, „który z dużą dozą prawdopodobieństwa może być podstawą oficjalnej reakcji Rosji na wyniki śledztwa holenderskiej prokuratury". Według danych gazety dokument został zestawiony na podstawie wniosków ekspertów korporacji „Ałmaz-Antej", producenta systemu „Buk".
Specjaliści portalu Bellingcat nie zaprzestają prób udowodnienia, że to Rosja ponosi odpowiedzialność za katastrofę malezyjskiego Boeinga. Jako „dowody”, które krążą w internecie, przedstawiono fotografię systemu ogniowego „Buk” w Makiejewce zrobioną przez naocznego świadka; fotografie i nagrania znajdowania się „Buków” w Snieżnym, jakoby w rejonie, skąd został zestrzelony Boeing MH17; wideo „Buka” z 18 lipca 2014 roku w Ługańsku nagrane przez MSW Ukrainy.
1. Oskarżenia Bellingcat: biała naczepa z „Bukiem” 17 lipca 2014 roku znajdowała się w rejonie Makiejewki (nagranie z wideorejestratora).
Wideo w rzeczywistości było nagrane przed 15 lipca 2014 roku. To potwierdzają nagrania kolumny sprzętu opancerzonego, dokonane przez «НОТ News» na tle tej samej stacji benzynowej na ulicy Autotransportna 52. Na nagraniu datowanym na 15 lipca można zobaczyć nieuszkodzoną nawierzchnię drogową. Po przejściu kolumny opancerzonej na drodze pozostały charakterystyczne ślady gąsiennic. Na kadrach z „Bukiem” śladów na drodze nie ma.
Na zdjęciu z trzech samochodów „konwoju” dwa znajdują się na pasie przeciwnym. Cienie tych samochodów wyraźnie wskazują kierunek ich ruchu – w stronę przeciwną niż naczepa. Cień samego pojazdu z naczepą nie odpowiada konturowi „Buka”, ponadto ma zupełnie inny kierunek (na północny wschód), podczas gdy dla wskazanej lokalizacji i czasu nagrania (11.08, 17 lipca 2014 roku) cienie wysokich obiektów powinny być skierowane na północny zachód.
3. Oskarżenia Bellingcat: inwersyjny ślad rakiety Buk” ze strony Snieżnego na fotografiach Pawła Alejnikowa.
Na opublikowanej rzekomo trzy godziny po tragedii fotografii widać niemal idealnie błękitne niebo, podczas gdy w czasie fotografowania pogoda w rejonie Snieżnego była pochmurna. Chmury w rejonie katastrofy potwierdzają również dane służby meteorologicznej przedstawione przez Holendrów w raporcie technicznym na temat katastrofy Boeinga.
Strefa wykrycia celu przez pojedynczą wyrzutnię jest bardzo ograniczona. Może działać w systemie „zasadzki”, dokładnie wiedząc, skąd będzie leciał samolot, a w danym wypadku znając również czas przelotu. Nie mając tych danych, wyrzutnia nie jest w stanie efektywnie wypełnić zadań wykrycia i porażenia celu.
5. Oskarżenia Bellingcat: 18 lipca 2014 roku ukraińskie MSW odnotowało wywiezienie do Rosji wyrzutni, z której został zestrzelony Boeing.
W wyniku ostrzału artyleryjskiego Ługańska 17 lipca została poważnie uszkodzona centralna elektrownia, zapewniająca dostawy energii elektrycznej dla prawie całego miasta. Elektryczności w mieście nie było. W tym czasie, na zaprezentowanym przez ukraińskie MSW nagraniu w 6 sekundzie wyraźnie widać świecącą nad bilboardem latarnię.