— Myślę, że w końcu nie ratyfikujemy (umowy handlowej) – powiedział Rutte.
Umowę stowarzyszeniową między UE a Ukrainą muszą ratyfikować wszystkie parlamenty krajów unijnych do wejścia w życie dokumentu. Oznacza to, że w długoterminowej perspektywie „kontrowersyjna umowa” z Kijowej stoi pod znakiem zapytania, „jeśli nie zostanie znaleziony jakiś kompromis”, pisze gazeta.