Jak poinformowała agencja Associated Press, obietnica pojawiła się, gdy Hollande odwiedzał jeden z takich ośrodków.
Francuski prezydent miał powiedzieć, że warunki w obozie, powszechnie nazywanym „dżunglą”, nie nadają się do życie i obiecał, że zostanie on zlikwidowany.
Dzikie obozowisko pod Calais już od dawna jest powodem niezadowolenia Francuzów. Coraz częściej dochodzi tam do starć z policją. Likwidacji „dżungli” domagają się także kierowcy ciężarówek, farmerzy i policjanci, którzy wzięli udział w blokadzie głównych dróg w Calais.