Według danych rozmówcy kanału Amerykanie przybyli w celu „przygotowania do ataku na pozycje PI" (organizacja terrorystyczna zakazana w Rosji) rozmieszczone na północnych przedmieściach Aleppo.
Kanał telewizyjny informuje, że pojawienie się wojskowych z USA wprowadziło napięcie pomiędzy bojownikami Dżabhat an-Nusry (zakazanej w Rosji) i grupami Wolnej Armii Syrii. Według danych mediów ekstremiści z an-Nusry poprzez megafony wezwali do „bitwy z Amerykanami" i spalili kilka flag Wolnej Armii Syrii.
Wolna Armia Syrii stanowi bojowe skrzydło tzw. umiarkowanej opozycji Syrii, wojuje przeciwko siłom rządowym prezydenta Baszara Asada.
Aktualnie Wolna Armia Syrii to ponad 60 oddziałów. Grupa nie ma jednorodnej struktury, często zdarza się, że jej przedstawiciele występują z nieuzgodnionymi i wzajemnie wykluczającymi się oświadczeniami. Według syryjskiego wywiadu wojskowego w zasadzie wszystkie oddziały są sojusznikami lub podporządkowują się ugrupowaniu Dżabhat an-Nusra.