— Nie, sądzę, że znajdujemy się na granicy tego, aby zatrzymać dyskusje. To rozumne na tle tych bombardowań w Syrii, które się odbywają — powiedział Kerry. — To jeden z takich momentów, kiedy zamierzamy szukać alternatywy — dodał nie precyzując, co ma na myśli.
Rezygnacja amerykańskiej administracji ze współpracy z Moskwą w walce z terroryzmem w Syrii będzie prezentem dla terrorystów – oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. — Jeśli dające się słyszeć z Waszyngtonu groźby o zakończenie współpracy zamienią się w oficjalną decyzję, to nie będzie więcej wątpliwości: Biały Dom wziął pod swoje skrzydła bojowników, a u terrorystów nastanie wielkie święto – napisała rzeczniczka w Facebooku.
— Dzięki Rosji Syria pozostaje scentralizowanym państwem, a nie przekształciła się w nową Libię. Legalnie wybrany prezydent kontroluje znaczną część terytorium, które zamieszkuje ponad 70% ludności syryjskiej. Te ataki na organizacje terrorystyczne, które w ciągu roku przeprowadzały i nadal przeprowadzają rosyjskie Siły Powietrzno-Kosmiczne, pozwoliły nie tylko w sumie stabilizować sytuację, ale i przejść syryjskiej armii rządowej do ofensywy, wypierając terrorystów w wielu kierunkach – powiedział Igor Korotczenko w wywiadzie dla radia Sputnik.
— Stany Zjednoczone nigdy nie były dla nas partnerami. W najlepszym przypadku były towarzyszami podróży tam, gdzie interesy Moskwy i Waszyngtonu pokrywały się przez jakiś odcinek czasu. Dlatego po co te złudzenia, nie jest nam potrzebne partnerstwo na rzecz partnerstwa. Gdzie jest możliwość takiej współpracy z USA, będziemy z nimi współpracować. Gdzie nie ma takiej możliwości, Rosja będzie prowadzić niezależną politykę zagraniczną, opartą wyłącznie na logice własnych interesów narodowych – podkreślił Korotczenko.