— Poprosiłem o przeniesienie debaty i czekam na wyznaczenie daty – powiedział rozmówca agencji.
— Dobrze zrobiłem (prosząc o zmianę terminu), bo wybranie (Donalda) Trumpa na prezydenta USA może w znacznym stopniu zmienić sytuację (wokół sankcji wobec Rosji) w przyszłości – powiedział parlamentarzysta z opozycyjnej Parti Populaire.
Według jego słów uchwała wzywa rząd Belgii, by wyniósł on na forum unijne kwestię zniesienia sankcji wobec Rosji. Carcassi uważa, że pojawienie się takiego projektu w parlamencie „rozpocznie dyskusję na temat sankcji, które przede wszystkim szkodzą belgijskim firmom, głównie producentom owoców i warzyw, najbardziej poszkodowanym w wyniku wprowadzenia ograniczeń”.
W dokumencie podkreślono, że Rosja nie jest stroną w konflikcie na wschodzie Ukrainy i wywiązuje się ze wziętych na siebie zobowiązań zmierzających do rozwiązania kryzysu. Jednocześnie autorzy projektu apelują o wprowadzenie sankcji wobec Kijowa, który otwarcie nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Z kolei Rosję w dokumencie nazywa się „przyjacielem i sojusznikiem” w walce z terroryzmem.