Blok Petra Poroszenki zakazał Sawczenko uczestnictwa w posiedzeniach

Największa w ukraińskim parlamencie frakcja Blok Petra Poroszenki zwróciła się do przewodniczącego Rady Najwyższej o poddanie pod ocenę komitetu proceduralnego zachowania deputowanej Nadiji Sawczenko, osądzonej wcześniej w Rosji za zabójstwo dziennikarzy w Donbasie i ułaskawionej przez prezydenta Rosji.

Poza tym proponuje w razie konieczności za naruszenie etyki deputackiej orzeczenia wobec niej zakazu uczestnictwa w kilku posiedzeniach parlamentu.

Wczoraj Sawczenko skrytykowała swoich kolegów za próby wprowadzenia zmian do projektu ustawy przewidującej zaliczenie okresu spędzonego w areszcie śledczym do wymiaru kary w proporcji jeden do jednego. Oskarżyła kolegów o spekulacje polityczne i niechęć do sprawiedliwego traktowania aresztowanych. Jej zdaniem jest to dla wszystkich ludzi dowodem na to, że deputowani są „baranami".

„Wczoraj Nadija Sawczenko podczas rozpatrzenia projektów ustaw, gdy poprawiano jej ustawę, pokazała wszystkim swój poziom. W imieniu frakcji Blok Petra Poroszenki zwracam się do przewodniczącego Rady Najwyższej Andrija Parubija. Uważam, że takie zachowanie w murach najwyższego organu ustawodawczego Ukrainy hańbi nie tylko Radę Najwyższą" — oznajmiła deputowana proprezydenckiej frakcji Tatiana Ryczkowa występując dzisiaj w Radzie. 

Według niej odpowiednie oświadczenia i działania mają zostać rozpatrzone przez komitet proceduralny parlamentu. „Jestem przekonana, że za takie naruszenia etyki deputackiej trzeba wymierzać karę, w tym zakazywać udziału deputowanego w kilku posiedzeniach parlamentu" — dodała deputowana.

Wezwała także Sawczenko do okazania szacunku wobec kolegów, którzy walczyli o nią i pomogli w „wyzwoleniu z rosyjskiego więzienia".

Obywatelka Ukrainy Nadiija Sawczenko została osądzona w Rosji na 22 lata pozbawienia wolności za związek z zabójstwem dziennikarzy w Donbasie. Sąd postanowił, że 17 czerwca 2014 roku Sawczenko nakierowała ogień artyleryjski na grupę ługańskich powstańców i rosyjskich dziennikarzy, wskutek czego zginęli pracownicy WGTRK Igor Korneliuk i Anton Wołoszyn. Pod koniec maja 2016 roku Sawczenko została ułaskawiona przez prezydenta Rosji, po czym wróciła do domu. Obecnie jest deputowaną Rady Najwyższej Ukrainy, wchodzi w skład ukraińskiej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy (PACE). Po powrocie Sawczenko oświadczyła, że gotowa jest zostać prezydentem kraju, jeśli poprze ją naród.