„Widzimy — gdy tylko hamuje zagospodarowywanie funduszy UE, od razu spada przyrost PKB. Oznacza to, że w rzeczywistości nie mamy własnej gospodarki" — powiedział szef państwa.
Polityk przyznał także, że w ciągu 25 lat niepodległości Łotwa nie mogła rozwiązać całego szeregu kwestii, w tym w sferze medycyny i edukacji.
„Także trzeba mówić o zarządzaniu państwowym, efektywnym wykorzystywaniu środków budżetowych. Trzeba myśleć również o gospodarce, która obecnie bazuje na zastrzykach" — powiedział Vējonis. Zdaniem prezydenta politycy powinni być bardziej zdecydowani w ocenie inicjatywy i przy podjęciu decyzji. „Potrzebna jest gotowość ludzi do zmian, aktywny udział w polityce z nowymi pomysłami i propozycjami" — uważa przywódca państwa.
Łotwa odzyskała niepodległość w 1991 roku. W 2004 roku państwo weszło do UE i NATO.