„O ile rozumiem, w ciągu pierwszego roku swojej kadencji prezydent (elekt) prezydent Trump nie otrzyma (do dyspozycji — red.) Gabinetu Owalnego" — cytuje periodyk wypowiedź Rove'a w wywiadzie dla telewizji Fox News.
Jak pisze New York Post, obecny prezydent USA Barack Obama mógł zrezygnować z odnowienia systemu bezpieczeństwa w Gabinecie Owalnym do końca swojej kadencji i przekazać ten obowiązek Trumpowi. Zdaniem Rove'a prezydent elekt w ciągu roku będzie musiał pracować w biurze administracyjnym Eisenhowera znajdującym się niedaleko Białego Domu.
„Uważam, że większą część pierwszego roku (Trump — red.) będzie korzystać z byłego gabinetu (37. prezydenta USA — red.) Richarda Nixona (w budynku biura administracyjnego Eisenhowera — red.)" — oznajmił Rove.