Producent Ruptly wysłał do amerykańskiego resortu obrony prośbę o zgodę na nagranie i o włączenie do newsletteru Pentagonu, by otrzymywać aktualne informacje na temat przyszłych, otwartych dla prasy wydarzeń.
Najpierw resort odesłał uprzejmą odpowiedź, że w tej sprawie należy zwrócić się do innego przedstawiciela Pentagonu, a mianowicie do pracownika, który zajmuje się kontaktami z otoczeniem ppłk Petersa. Następnie przyszedł kolejny e-mail od samego Petersa z krytyką pod adresem agencji. Najwyraźniej został on wysłany przypadkowo poprzez skorzystanie z opcji „Odpowiedz wszystkim”.
— Za nic tego nie poprzemy. Odnośnie bezpieczeństwa, przedstawiciel wywiadu wojskowego po prostu mnie zabije i słusznie. Ruptly jest rosyjską propagandą – czytamy w e-mailu. Jak pisze RT, prawdopodobnie był on przeznaczony wyłącznie do użytku wewnętrznego, ale przez pomyłkę trafił do rosyjskich dziennikarzy.