W piątek szwajcarskie myśliwce przez kilka minut eskortowały samolot pasażerski rosyjskiej delegacji na szczyt APEC w Peru. Do incydentu doszło w przestrzeni powietrznej Szwajcarii. Na pokładzie rosyjskiego samolotu byli, m.in. szef Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej (FSMTC) Aleksander Fomin oraz przedstawiciele mediów. Jeden z myśliwców znajdował się tak blisko rosyjskiego samolotu, że można było gołym okiem zobaczyć nie tylko flagę Szwajcarii na ogonie maszyny, jej numer pokładowy J-5024, ale i samego pilota.
— Kolejny raz podkreślę, że szczególne zaniepokojenie pasażerów rosyjskiego samolotu spowodowała niewielka odległość, na którą zbliżyły się myśliwce. Zwróciliśmy uwagę na doniesienia mediów i nasza ambasada w Szwajcarii zażądała wyjaśnień od strony szwajcarskiej. Czekamy na odpowiedź i zareagujemy w odpowiedni sposób, gdy je otrzymamy – zapewniła przedstawicielka rosyjskiego ministerstwa na antenie telewizji Rossija 24.
Выразили недоумение и попросили разъяснений у швейц. стороны в связи с инцидентом с росс. правительственным бортом в небе над Конфедерацией pic.twitter.com/FffgbqfPYd
— Посольство России (@RusEmbSwiss) 19 listopada 2016
