Chemioterapia, przy pomocy której lekarze niszczą nowotwory, działa na dwa sposoby: albo niszcząc DNA komórek rakowych i zmuszając je do samozniszczenia, albo przeszkadzając ich wzrostowi i dzieleniu. Drugi sposób staje się bardziej popularny, ponieważ nie doprowadza do pojawienia się bardziej agresywnych rodzajów komórek rakowych z powodu rozwoju mutacji w ich genomie.
Preparaty tego typu, tzw. antymitotyki, niszczą tubuliny, jedne z bazowych białek komórkowych niezbędnych do dzielenia się komórki.
Tego typu substancje zostały uzyskane zarówno drogą syntetyczną, jak i znalezione w tkankach roślin tropikalnych. Ponadto, niedawno naukowcy z MFTI odnaleźli substancje odpowiedzialne za tworzenie antymitotyków w pietruszce i koprze.
Jak pokazały eksperymenty, dodanie do podobnych molekuł dwóch nowych „pierścieni” węglowodorowych zawierających w sobie atomy tlenu i siarki znacznie podniosło ich aktywność i „nauczyło” je zatrzymywać procesy dzielenia nawet w tych komórkach rakowych, na które nie działa zwykła chemioterapia.
Dziesięć innych substancji również pokazało wysoki poziom aktywności i może również być wykorzystane w walce z rakiem.
W następnej kolejności naukowcy planują zbadanie tego, jak zbudowana jest ta substancja i jak łączy się z mikrokanalikami wewnątrz dzielących się komórek oraz niszczy je. Podobna wiedza pomoże ulepszyć właściwości lekarstw i pozwoli stworzyć ich odpowiedniki, różniące się pod względem struktury i właściwości „bojowych”.