Podkreśla się, że rebelianci skorzystali z ogłoszonej przez prezydenta Syrii Baszara Al-Asada amnestii w zamian za poddanie się. Przed ułaskawieniem rebelianci złożyli broń, oddając ją w ręce wojsk rządowych.
30 listopada do wiadomości publicznej podano, że w ciągu kilku dni wschodnią część syryjskiego Aleppo opuściło 647 rebeliantów, 630 z nich zostało ułaskawionych.