„Widzę i słyszę, co się mówi, bywają dość histeryczne i emocjonalne wystąpienia na temat konieczności zakończenia tych zbrodni wojennych, oddania wszystkich pod sąd, wnoszone są rezolucje do Rady Bezpieczeństwa, domaga się pomocy humanitarnej i w tym celu należy zawiesić działania wojskowe na 10 dni" — powiedział Ławrow na konferencji prasowej podsumowując spotkanie MSZ z OBWE.
„Ale mnie się wydaje, że wszyscy rozumieją, że we wchodnim Aleppo terroryści są teraz w agonii. Nie chcemy popierać tych, którzy chcieliby ich dobić bez wszelkich porozumień, za wszelką cenę, jednak chcemy rozwiązać problemy tak, aby nie było więcej ofiar i zniszczeń" — powiedział minister.
Minister oświadczył także, że decyzja Stanów Zjednoczonych odnośnie dostaw broni do Syrii nie wywrze wpływu na sytuację w Aleppo.
„Ja nie sądzę, że to będzie miało poważny wpływ na sytuację we wschodnim Aleppo, dlatego że we wschodnim Aleppo bandyci zostali otoczeni i nie będą mieli raczej możliwości otrzymania posiłków" — powiedział Ławrow.
„Jednak z punktu widzenia dalszego rozwoju sytuacji w Syrii, oczywiście, uzupełnienie zapasów uzbrojonej opozycji to bardzo duże ryzyko, dlatego, ze praktycznie w większości wypadków bron,która trafia do tzw. umiarkowanej syryjskiej opozycji w rezultacie okazuje się w rękach terrorystów — ISIS albo Dżebchat an Nura" — dodał.