„Cieszymy się z wizyty rosyjskiego prezydenta w Japonii. Pozwoli to na polepszenie stosunków z Rosją. Uważamy, że Rosja jest naszym przyjacielem. Osiem razy byłem na Krymie w ciągu tych dwóch lat. Naszym zdaniem sankcje gospodarcze Japonii wobec Rosji są dziwactwem. Chcemy, aby restrykcje zniesiono. Ponadto apelujemy do japońskiego rządu, aby uznano Krym” – powiedział w rozmowie z RIA Novosti przewodniczący organizacji nacjonalistycznej Issuikai Mitsuhiro Kimura.
Jak podkreślił, protest nie odbywał się na dużą skalę, ale jest to pierwsza akcja na znak poparcia Rosji i Putin.
Issuikai należy do prawej strony sceny politycznej. Domaga się uniezależnienia japońskiej polityki zagranicznej i wewnętrznej od USA.
Putin przyjedzie do Japonii z oficjalną wizytą 15 grudnia. Rozmowy będą dotyczyły przede wszystkim współpracy gospodarczej. Strony mają podpisać około 30 dokumentów.