— Planowanie na wypadek zagrożenia wojną jest w praktyce, w dużej mierze, nieobecne od 2000 roku – powiedział Werger. — Okoliczności są teraz inne, a wymagania muszą im sprostać — dodał.
List został rozesłany do samorządów w tym tygodniu.
W ubiegłym roku szwedzkie władze zdecydowały się podnieść zdolności obronne jednostek cywilnych. Oznacza to, że przedstawiciele samorządów będą m.in. brali udział w ćwiczeniach wojskowych i uczyli się tworzenia punktów medycznych.