Do incydentu doszło wczoraj na międzynarodowym lotnisku w Islamabadzie. Samolot turbośmigłowy ATR przygotowywał się do lotu do miasta Multan. Ten rejs był pierwszym od 12 grudnia dla samolotów ATR pakistańskich linii lotniczych. Linia lotnicza wstrzymała eksploatację samolotów tego typu po tym, jak 7 grudnia rozbił się samolot ATR 42-500 z 47 osobami na pokładzie.
„Pracownicy złożyli w ofierze kozę jako wdzięczność, że samoloty ATR wznowiły loty” — powiedział gazecie jeden z pracowników.
PIA 'sacrifices goat' as ATR operations resume https://t.co/uqtCsg7HVS pic.twitter.com/cOLiqaQBLm
— The Express Tribune (@etribune) 18 grudnia 2016
Zdjęcia ze złożenia ofiary szybko rozprzestrzeniły się po portalach społecznościowych i oburzyły internautów.
Oficjalny przedstawiciel Pakistan International Airlines Daniyal Gilani podkreślił, że była to osobista inicjatywa pracowników spółki na lotnisku, zarząd nie ma związku z incydentem.
Niedzielny lot zakończył się pomyślnie.
Składanie ofiary w Pakistanie odbywa się nie po raz pierwszy. Według gazety minimum dwie prywatne linie lotnicze uciekały się do takich praktyk w 2010 i 2012 roku po katastrofie samolotu.