Główną podejrzaną o udział w zabójstwie jest małżonka ambasadora, Brazylijka z pochodzenia Francoise Amiridis. Do aresztu trafił też jej kochanek, 29-letni oficer żandarmerii Sergio Moreira i jego kuzyn, który pomagał przenieść ciało ambasadora i dostarczył alibi parze. Miał otrzymać za to 25 tys. dolarów.
Żona poinformowała w poniedziałek policję, że niepokoi się o męża, bo nie odbiera telefonów. Dyplomata miał pojechać do jej krewnych zamieszkałych w Nova Iguacu pod Rio de Janeiro, aby spędzić tam święta Bożego Narodzenia.
Policja odnalazła zwęglone ciało 59-letniego ambasadora pod wiaduktem w nocy z czwartku na piątek w trakcie przeszukiwania okolic Nova Iguacu. Ten rejon cieszy się złą sławą i jest znany z napadów rabunkowych.
Amiridis był konsulem generalnym Gracji w Rio de Janeiro w latach 2001-2004. Od maja 2016 roku pełnił funkcję ambasadora w stolicy Brazylii.