Dziś zrezygnowałem z członkostwa w PiS. Nie mogę akceptować polityki trawiącej potencjał PL w zbędnych konfliktach: https://t.co/Xqcah35BGI
— Kazimierz Ujazdowski (@kmujazdowski) 3 stycznia 2017
Ujazdowski zaznaczył, że wyborcy udzielili poparcia Prawu i Sprawiedliwości, licząc na pozytywne zmiany. — Niestety, strategia przyjęta przez kierownictwo PiS po wyborach uniemożliwia realizację deklarowanych celów. Potencjał Polski zamiast wzrastać, trawiony jest w ciągłych, niepotrzebnych konfliktach. Eskalacja sporów prowadzi do drastycznych podziałów społecznych, a brak szacunku dla niezależności Trybunału Konstytucyjnego skutkuje niepewnością prawa i obniżeniem gwarancji praw obywatelskich. Klimat nieufności do samorządów i niezależnych instytucji wydatnie obniża szanse modernizacji Polski – tłumaczył się Ujazdowski.
— Od marca 2016 r., gdy wystąpiłem z inicjatywą kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego przekonywałem do zmiany tej strategii. Niestety, nie tylko nie uległa ona żadnej korekcie, ale w ostatnich tygodniach doszło do jej zaostrzenia. Nie mogąc autoryzować takiej polityki podjąłem decyzję o rezygnacji z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości – napisał polityk.
Ujazdowski zapewnił, że zachowa niezależność polityczną, koncentrując się „na sprawach reformy Unii Europejskiej i bezpieczeństwa obywateli”. — Nadal uważam, że Polska potrzebuje głębokich reform i że trzeba je przeprowadzać przy poszanowaniu prawa i cywilizowanych reguł – podkreślił.