Wcześniej rosyjska ambasada na Filipinach poinformowała, że Duterte wszedł w piątek na pokład niszczyciela rakietowego „Admirał Tribuc”, który zawinął do portu w Manili.
Witamy naszych rosyjskich przyjaciół. Możecie cumować tu w każdej chwili i w każdym celu – dla zabawy, uzupełnienia zapasów lub, być może, naszej obrony – powiedział filipiński prezydent.
Rosyjskie okręty – niszczyciel rakietowy „Admirał Tribuc” i tankowiec „Borys Butoma" – wpłynęły do portu w Manili w celu uzupełnienia zapasów oraz przyjęcia na pokład przedstawicieli filipińskich sił zbrojnych z przyjacielską wizytą. Okręty pozostaną w porcie do 7 stycznia.
Duterte powiedział wcześniej, że jego kraj może wraz z Rosją przeprowadzić wspólne ćwiczenia wojskowe w celu umocnienia współpracy na morzach.
W zagranicznych mediach pojawiła się wiadomość, że Rosja i Filipiny mogą przeprowadzić wspólne manewry. Z kolei Reuters poinformował, powołując się na rosyjskiego ambasadora w Manili Igora Chowajewa, że Moskwa prawdopodobnie wyśle na Filipiny broń, w tym samoloty i okręty podwodne.