Schetyna w obszernym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" ogłosił, że "nowa Platforma" będzie dążyć do tego, aby przed Trybunałem Stanu postawić Beatę Szydło, Andrzeja Dudę i Marka Kuchcińskiego. Schetyna oświadczył również, że wcześniej popierał TS dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.
Szczególnie rozczarowany jest postawą prezydenta.
Jeśli to zrobi, w przyszłości stanie przed Trybunałem Stanu. I nie tylko on.
Wizje Schetyny mogą wydawać się kuszące przeciwnikom Prawa i Sprawiedliwości, jednak na razie opozycja osłabiła się ostatnimi aferami z udziałem Mateusza Kijowskiego z KOD i Ryszarda Petru. Schetyna w wywiadzie dla "Rz" wykonał jednak kolejny sprytny ruch — chwalił Petru i podkreślał, że tylko zjednoczona opozycja jest w stanie realnie przeciwstawić się PiS. Z Trybunałem Stanu dla Andrzeja Dudy wprawdzie nieco "popłynął" w swoich marzeniach, ale nie jest to wizja całkowicie nierealna.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.