Jeśli plan przeniesienia korpusu prasowego zostanie zatwierdzony, to przedstawiciele mediów będą podejmowani w centrum konferencyjnym Białego Domu obok historycznego parku Lafayette Square, albo w budynku byłej administracji kancelarii, również obok rezydencji prezydenta Stanów Zjednoczonych.
„Żadnej decyzji nie podjęto” – cytuje pismo oświadczenie rzecznika Trumpa, Seana Spicera. Niemniej jednak rzecznik przyznał, że „prowadzono pewne rozmowy o tym, jak można by to zrealizować”.
„Bardzo interesowano się prezydentem Donaldem Trumpem. Kwestia polega na tym, czy wystarczy sala z 49 miejscami. Kiedy prowadzimy konferencję, to otrzymujemy setki zgłoszeń i ograniczyliśmy tę liczbę do 400. Czy jest możliwość pozwolić dużej liczbie przedstawicieli mediów, aby stali się tego częścią? To właśnie omawiamy” – powiedział o przyczynach ewentualnego przeniesienia korpusu prasowego Spicer.
Ewentualne przeniesienie może być związane z opinią grupy przejściowej prezydenta elekta o tym, że nagłośnienie działalności Trumpa w mediach może być przekazane w bardzo negatywnym kluczu. „To jest partia opozycyjna. Nie chcę, aby byli w budynku. Usuwamy centrum prasowe” – cytuje pismo słowa jednego ze źródeł.