„Na czym polega wyjątkowość naszego przypadku, dlaczego jest pierwszy na świecie?… Dlatego, że to był transfer zapłodnionej komórki jednokomórkowego zarodka, a tam (w Meksyku – red.) to były jeszcze nie zapłodnione (komórki jajowe – red.)” – powiedział Zukin na konferencji prasowej.
Dyrektor kliniki wyjaśnił, że po zapłodnieniu komórki jajowej tworzą się w niej dwa jądra: jedno od matki, a drugie od ojca. Reproduktolodzy wyizolowali oba jądra z komórki jajowej i przenieśli je do komórki jajowej dawczyni, z której uprzednio analogicznie usunęli dwa jądra. Konieczność zastosowania takiej metody pojawiła się z powodu choroby genetycznej kobiety.
„W wyniku tego otrzymaliśmy dziecko, które ma jądrowe DNA rodziców, a cytoplazmatyczne DNA od dawczyni” – powiedział.
Wcześniej pismo „New Scientist” poinformowało, że w Meksyku urodziło się pierwsze na świecie dziecko z materiałem genetycznym trojga rodziców. Małżeństwo z Jordanii zwróciło się do naukowców ze Stanów Zjednoczonych z powodu rzadkiej choroby genetycznej, która nie pozwalała parze na posiadanie potomstwa. Zespół naukowców, którym kierował John Zhang, zastosował technologię wykorzystania materiału genetycznego jeszcze jednej kobiety – dawczyni.