„Mamy dobry prywatny kontakt z obiema stronami — rosyjską i ukraińską… Rozmawiałem z ministrem Nowakiem kilkakrotnie, teraz korespondujemy, także utrzymujemy prywatne kontakty telefoniczne. Jednocześnie dość konkretnie dał do zrozumienia, że w razie konieczności Rosja będzie dostarczać gaz. Pozytywny czynnik jest taki, że Ukraina jest gotowa kupować i ma adekwatne środki finansowe do tego" — powiedział Šefčovič.
Przypomniał, że pod koniec ubiegłego roku Ukraina i Rosja nie osiągnęły porozumienia w sprawie dostaw gazu tej zimy, chociaż zbliżyły się do niego. „Istnieje jedna kwestia, którą omawiamy. Jest to kwestia prawna. Nadal leży na biurku. O ile rozumiem, jest to bardzo delikatna sprawa dla obu stron w związku z niedługą decyzją Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie… Wymieniamy propozycje, listy" — powiedział wiceprezydent KE.
Przedstawiciele Naftohazu i urzędnicy twierdzą, że zapasy gazu w ukraińskich magazynach nie wzbudzają niepokoju, oraz obiecują zapewnić w zimie bezpieczny tranzyt rosyjskiego gazu do Europy.