Moskwa nie zamierza godzić się na jednostronne ustępstwa w kwestii zniesienia sankcji handlowych. Na spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Austrii oświadczył to Siergiej Ławrow. Zdaniem dziennikarki tak kategoryczne stanowisko Kremla świadczy o tym, że „wojna sankcyjna" zakończyła się nie na korzyść UE.
Jednocześnie podkreśla, że po kilkuletniej recesji rosyjska gospodarka wróciła do pozytywnej dynamiki rozwoju. „Rosja zareagowała na sankcje wzrostem produkcji krajowej, przede wszystkim w branży hutniczej i spożywczej. Miejscowi rolnicy zaspokajają 100% wewnętrznego popytu na drób i 70% popytu na wołowinę i wieprzowinę" — czytamy w artykule.
Zdaniem autorki artykułu sukcesy polityki substytucji importu pozytywnie wpłyną na „poczucie własnej godności", gdyż stało się jasne, że „sankcje wzmocniły Rosję".