„Admirała Kuzniecowa" na kanale La Manche powitały natowskie okręty

Sześć okrętów bojowych z pięciu państw członkowskich NATO kontrolowało przejście przez La Manche grupy lotniskowców Marynarki Wojennej Rosji - informują rosyjskie agencje.

Jak podaje agencja, w skład grupy obserwującej wchodzi śmigłowcowiec desantowy „Ocean" (oficjalny okręt flagowy floty brytyjskiej), fregaty „St Albans" (Wielka Brytania), „Roald Amundsen" (Norwegia) i „Bartolomeu Dias" (Portugalia), okręt patrolowy „Groningen" (Holandia) a także niemiecki tankowiec „Spessart". 

Rosyjska grupa płynąca z wschodniego rejonu Morza Śródziemnego do Siewieromorsku wpłynęła na La Manche 24 stycznia. Składa się z ciężkiego krążownika lotniczego „Admirał Kuzniecow", krążownika rakietowego o napędzie atomowym „Piotr Wielki", dużego okrętu desantowego „Aleksander Szabalin" a także statków towarzyszących.

Duże okręty do zwalczania łodzi podwodnych „Siewieromorsk" i „Wiceadmirał Kułakow", które przypłynęły z grupą do syryjskiego wybrzeża jesienią 2016 roku, oddzieliły się i obecnie samodzielnie wykonują zadania służby bojowej. 

Według doniesień rosyjskich źródeł, które 24 stycznia cytowały rosyjskie agencje, grupa powinna wrócić do Siewieromorska 9 lutego. 

Formacja Floty Północnej wypłynęła w kierunku syryjskiego wybrzeża 15 października 2016 roku. 15 listopada 2016 roku poinformowano o pierwszym w historii rosyjskiej floty użyciu bojowym lotnictwa na pokładzie „Admirała Kuzniecowa". Podczas pobytu na wschodnim akwenie Morza Śródziemnego okręt stracił dwa samoloty (Su-33 i MiG-29KR) z powodów niebojowych.