Według danych amerykańskiej gazety, 17 stycznia, trzy dni przed przekazaniem władzy, Obama postanowił przekazać sztabowi Trumpa dokument przewidujący w szczególności uzbrojenie kurdyjskich formacji i zawierający wytyczne do przeprowadzenia rozmów z tureckimi władzami, które mogłoby ostro zareagować na podobną inicjatywę.
Administracja Trumpa uznała podejście Obamy za nazbyt stopniowe i ostrożne. „Udzielili nam informacji, ale znaleźliśmy w niej ogromne dziury. To źle wykonana praca" — powiedział dziennikarzowi rzecznik nowego prezydenta zaznajomiony z dokumentem.
USA i ich sojusznicy prowadzą operację przeciwko PI w Syrii i Iraku od 2014 roku. Operacja w Syrii jest prowadzona bez mandatu syryjskich władz. Rosja natomiast prowadzi swoją operację na prośbę Damaszku. Waszyngton przy tym odmawia koordynowania swoich działań w walce z PI z Rosją i to pomimo niejednokrotnych propozycji współpracy ze strony Moskwy.