Jak pisze gazeta, biznesmen Jurij Sacharow w liście do ministra stwierdził, że „niepodległość Estonii jest wystarczająco silna i artyści oraz obsługa techniczna rosyjskiego zespołu nie stanowią dla niej żadnego zagrożenia”.
Tsahkna odpowiedział, że list „jednej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” nie może być oficjalnym wnioskiem na wjazd na terytorium Estonii żołnierzy obcego państwa. – Mogę od razu powiedzieć, że nie wydam Zespołowi Pieśni i Tańca im. Aleksandrowa, wchodzącemu w skład sił zbrojnych Rosji, pozwolenia na przyjazd do Estonii. Estonia nie czeka na rosyjskich wojskowych – podkreślił minister.
W latach 2015-2016 estońskie Ministerstwo Obrony dwukrotnie odmawiało wydanie zezwolenia na wjazd do kraju artystom z Rosji, argumentując, że współpraca wojskowa między Estonią a FR została zawieszona.