Organizatorka akcji — rzeczniczka „Forum przeciwko imperialistycznej wojnie i NATO" Ángeles Maestro powiedziała, że protestujący "oskarżają Unię Europejską o wspieranie rządu, utworzonego w wyniku przewrotu państwowego i popieranego przez ludzi o poglądach nazistowskich".
Profesor Akademii Dyplomatycznej przy Ministerstwie Spraw Zagranicznych Rosji Lew Klepacki uważa, że protest hiszpańskich aktywistów jest symboliczny. Jego zdaniem ten wiec, choć to jednorazowa akcja, jest znaczący. To reakcja społeczeństwa na politykę Unii Europejskiej wobec Ukrainy.
„Przecież tak naprawdę oni protestują przeciwko wspieraniu wojennego nastawienia ukraińskich władz" — powiedział Lew Klepacki na antenie radia Sputnik.
Jednak jego zdaniem, oficjalny Madryt raczej nie usłyszy apeli uczestników wiecu.
„Niczego nowego, jak sądzę, nie będzie. To zwykła taktyka europejskich polityków — przedstawić wszystko jak mało znaczące, niewarte uwagi wydarzenie. (Hiszpański rząd — red.) postara się wszystko zamieść pod dywan. Również na samej Ukrainie nikt się o tym nie dowie. Ludność ukraińska, młodzież Ukrainy o wielu rzeczach nie wie — niezależnych mediów tam nie ma" — powiedział Lew Klepacki.
W najbliższym czasie autorzy dokumentu planują zaprezentować film także w innych niemieckich miastach, a być może również w Austrii.