Według źródła analiza sytuacji zaistniałej pod koniec stycznia wokół miejscowości Awdijiwka pozwala wnioskować, że nagłe zaostrzenie się sytuacji było z góry zaplanowane przez ukraińskie władze.
„Nieprzypadkowo gwałtowne zaostrzenie się sytuacji zbiegło się z zaplanowanymi wcześniej przez stronę ukraińską na 30 i 31 stycznia spotkaniami na najwyższym szczeblu (z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, litewskim ministrem obrony Raimundasem Karoblisem, duńskim ministrem spraw zagranicznych Andersem Samuelsonem). W ten sposób Kijów próbował zaktualizować tezę o odpowiedzialności Rosji za wzrost napięć na wschodzie Ukrainy, w tym za «katastrofę humanitarną» w Awdijiwce" — powiedział informator.
Podkreślił, że „fakty są rzeczą upartą i wskazują na to, że do tej prowokacji Siły Zbrojne Ukrainy przygotowywały się długo i starannie".