Po styczniowych rozmowach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie Dodon oświadczył, że chciałby, aby Mołdawia została obserwatorem w Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej (EAEU) i wystąpił z inicjatywą podpisania ramowego memorandum o współpracy między Kiszyniowem a tym stowarzyszeniem. Wcześniej powiedział, że memorandum, zgodnie z oczekiwaniem, może zostać podpisane w kwietniu w Kiszyniowie.
Według niego po podpisaniu ramowego memorandum o współpracy między Mołdawią a EAEU Kiszyniów oficjalnie wysunie wniosek o przyznanie statusu obserwatora, „ponieważ już na posiedzeniu w maju szefowie państw członkowskich EAEU mogliby podjąć decyzję w sprawie statusu obserwatora dla Mołdawii”.
„Oni mówią, że mają niezbyt pozytywne doświadczenia z tego typu negocjacji z innymi krajami, z Ukrainą. Wyraziłem pogląd, że w każdym razie wrócimy do tego, jeśli nie w tym roku, to w następnym, po wyborach parlamentarnych na pewno. Ale dla nas ważne jest, abyśmy jak najszybciej rozpoczęli te negocjacje, aby w pełni wrócić na rosyjski rynek” — powiedział Dodon.
Prezydent Mołdawii prowadził w Brukseli pertraktacje z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem, szefem Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim i szefową unijnej dyplomacji Federicą Mogherini.