Sputnik Italia rozmawiał z Tommaso Debenedetti, dziennikarzem, który od lat specjalizuje się w tworzeniu fałszywych profili w sieciach społecznościowych.
— Faktycznie dążenie władz do cenzurowania w sieciach jest obecnie bardzo silne w wielu krajach. Zawsze jest jeden powód – zapobiegnięcie rozprzestrzenianiu się fejkowych wiadomości. W rzeczywistości jest to pretekst do kontrolowania i ograniczenia internetu – powiedział Debenedetti.
Jak powiedział, „niedawno rosyjski rząd został oskarżony o to, że specjalnie powołał do życia kanał informacyjny, którego jedynym celem jest rozpowszechnianie fejkowych wiadomości w sieci. To na pewno jest fejkowa wiadomość. Jest ona szczególnie śmieszna z tego powodu, że np. potrzebuję jedynie dostępu do komputera lub iPhone’a, by rozpowszechniać fejkowe wiadomości”. — Latami zajmowałem się tymi zagadnieniami i moim wiadomościom wierzyły zarówno media, jak i politycy na całym świecie. Kilka lat temu udostępniłem z fejkowego profilu rosyjskiego polityka na Twitterze wiadomość o śmierci Asada. Informację przekazało wiele opiniotwórczych mediów, w wyniku spadły ceny ropy naftowej. Mogę z całą pewnością powiedzieć: informacja o tym, że rosyjskie media tworzą fejkowe wiadomości, jest sama w sobie fejkiem. Jestem zszokowany tym, jak wielu ludzi nadal w to wierzy – podkreślił włoski dziennikarz.