Pan Czemiezow wyjaśnił, że strony są w końcowej fazie negocjacji. „Tak, mamy problemy z turbinami, ponieważ Niemcy i niektóre inne kraje europejskie zakazały dostaw na Krym. Jesteśmy obecnie w końcowej fazie negocjacji z Iranem w sprawie produkcji analogicznych turbin. Oczekujemy, że do końca roku, jeśli Amerykanie i Europejczycy nie wymyślą jakichś nowych sankcji, będziemy instalować te turbiny” — wyjaśnił Siergiej Czemiezow na briefingu w Abu Dhabi.
„Wzajemne stosunki między Rosją a Iranem były budowane w różnych dziedzinach od wielu lat. Jednym z najbardziej wrażliwych i kluczowych momentów był ich rozwój pod ciężarem sankcji, które dotknęły oba kraje w różnych okresach. Przy tym gdy przeciwko Iranowi zostały nałożone przez Zachód sankcje, Rosja okazała wszelkie wsparcie dla naszego kraju. A teraz, gdy przeciwko Rosji również obowiązują sankcje Zachodu, Iran wykonuje podobny krok, który pomoże Rosji rozwiązać aktualne problemy.
Ponadto Iran nie skupia uwagi właśnie na problemie uznania Krymu za część Rosji. On patrzy na tę kwestię o wiele szerzej. Biznes to biznes. Transakcja jest podyktowana długotrwałą i mocną współpracą gospodarczą krajów. Teraz Iran nie podnosi kwestii uznania statusu Krymu. Chociaż w przyszłości transakcja dotycząca elektrociepłowni może stać się podstawą do dialogu na ten temat. W każdym razie oficjalne uznanie ze strony Iranu zmian geopolitycznych i geograficznych (wejście Krymu w skład Federacji Rosyjskiej — red.) nie jest pierwotną przyczyną i głównym warunkiem nadchodzącej transakcji. Tym bardziej, że kraje działają w ramach międzynarodowych traktatów i osiągniętych umów. A jeśli między niektórymi państwami w jakiejś kwestii istnieje spór, to inne państwa (Iran — red.). nie powinny się wtrącać i wykazywać szacunek dla oświadczanej pozycji. Inne państwa są gotowe w ramach międzynarodowego prawa i porozumień inwestować w rosyjską gospodarkę, zawierać umowy oraz dostarczać instalacje. Iran nie jest wyjątkiem”.