„Zaprowadźcie porządek u siebie”. MSZ Rosji odpowiada na propozycję Kijowa

Ukraina musi zaprowadzić porządek u siebie, zanim będzie proponować pozbawienie Rosji prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, powiedziała na briefingu rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Wcześniej z pomysłem pozbawienia Rosji prawa weta na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa wystąpił szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin. Nazwał on również stałe członkostwo Rosji w Radzie Bezpieczeństwa „fundamentalnym problemem” i po raz kolejny oskarżył Moskwę o „podżeganie” do konfliktów w Europie.

Komentując słowa Klimkina, Zacharowa zaznaczyła, że „chcę odpowiedzieć mu jedną radą: Najpierw trzeba zrobić porządek u siebie, tam wszystko naprawić, a dopiero później brać się za poprawę pracy międzynarodowych mechanizmów”.

Według dyplomatki „na razie międzynarodowe mechanizmy bez pana Klimkina dobrze funkcjonują”.

„W związku z tym minister spraw zagranicznych Ukrainy powinien skupić się na sytuacji u siebie. Jak tylko tam zostaną rozwiązane te problemy, którymi obecnie musi zajmować się międzynarodowa społeczność, wtedy można będzie wysłuchać jego opinii także w innych kwestiach”.

Prawo weta daje możliwość blokowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wszelkich rezolucji. Teraz prawo to przysługuje wszystkim pięciu stałym członkom — Rosji, USA, Chinom, Francji i Wielkiej Brytanii. Moskwa wielokrotnie przeciwstawiała się wszelkim pomysłom, które prowadziłyby do naruszenia prawa weta. Stanowisko to podzielają również USA i Chiny.