Sawczenko oskarżono o podżeganie do zamachu stanu w Ukrainie

Deputowana do Rady Najwyższej Ukrainy z Bloku Petra Poroszenki Tatiana Ryczkowa powiedziała, że Nadieżda Sawczenko w tym tygodniu miała rzekomo przyjechać do strefy operacji w Donbasie i namawiać żołnierzy do opuszczenia zajmowanych pozycji i „pojechania do Kijowa, aby przeprowadzić zamach stanu”.

— W tym tygodniu Sawczenko odwiedziła pozycje si zbrojnych Ukrainy (w Donbasie – red.) i namawiała (żołnierzy) do opuszczenia swoich pozycji, pojechania do Kijowa i przeprowadzenia zamachu stanu – powiedziała Ryczkowa na piątkowym posiedzeniu ukraińskiego parlamentu.

Zdaniem deputowanej zachowanie Sawczenko nosi znamiona przestępstwa – „nawoływanie do obalenia ładu konstytucyjnego”. Polityk zwróciła się do Prokuratury Generalnej i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy o wszczęcie powstępowania karnego przeciwko byłej pilotce.

Tymczasem ukraińska agencja UNN poinformowała, powołując się na doradcę szefa SBU Jurija Tandita, że ukraińskie służby specjalne wiedzą o obawach Ryczkowej, informacja jest analizowana.

W ukraińskiej polityce wybuchł skandal w związku z tym, że Sawczenko 7 grudnia 2016 roku odwiedziła stolicę Białorusi, gdzie spotkała się z szefami DRL i ŁRL. Później oświadczyła, że na spotkaniu w Mińsku zobaczyła nie wrogów, lecz ludzi, z którymi trzeba negocjować. Wielu deputowanych Rady skrytykowało Sawczenkę za spotkanie z powstańcami. Później została ona wyrzucona z partii Batkiwszczyna w ukraińskim parlamencie, ale nie pozbawiona mandatu. Teraz Sawczenko jest bezpartyjnym posłem. Później Rada wykluczyła ją z ukraińskiej delegacji PACE.