Ekstremiści masowo opuszczają pozycje, w większości przypadków prawie nie stawiając oporu — poinformowali dziennikarze. Wycofując się z miasta, terroryści minują drogi i domy mieszkalne. Najbardziej zaciekłe walki obecnie odbywają się w dzielnicy hotelowej Palmiry, którą wczoraj zaczęła szturmować syryjska armia. Tymczasem inna grupa uderzeniowa naciera od strony zabytkowej cytadeli po jej całkowitym wyzwoleniu z rąk terrorystów PI.
Obecnie, jak twierdzi bliska syryjskiemu rządowi gazeta Al-Watan, wojska znajdują się w odległości nie większej niż kilometr od centrum miasta. Wczoraj źródło w syryjskich siłach zbrojnych w rozmowie z RIA Novosti przypuściło, że zabytkowe miasto może zostać całkowicie oczyszczone z uzbrojonych band mniej niż za tydzień.
Tymczasem lotnictwo rządowe atakuje wycofujące się siły przeciwnika. Dzisiaj rano w wyniku nalotu została zlikwidowana kolumna terrorystów, kierująca się na wschód w kierunku oazy Es Suhna.
Palmira wyzwolona z rąk bandytów PI pod koniec marca 2016 roku w grudniu znów została zajęta przez terrorystów.