Kucharz opowiedział, że Jej Wysokość jest bardzo wymagająca w kwestii jedzenia, jak również w stosunku do siebie samej. Na przykład, nigdy nie je kartofli, ryżu i makaronu. Żadnego krochmalu – to najważniejsza zasada 90-letniej Elżbiety II. Jak twierdzi kucharz, królowa nie przejmuje się jedzeniem tak bardzo jak jej mąż, książę Filip, który mógłby rozmawiać o jedzeniu godzinami.
Każdy dzień brytyjska królowa zaczyna od filiżanki herbaty bez mleka i cukru, za to z biszkoptem (do którego przygotowania wykorzystuje się tylko brązowe jajka). Potem na „drugie śniadanie” Elżbieta zjada płatki zbożowe, owoce i tost z dżemem.
Przed obiadem królowa wypija szklankę ginu, a niekiedy słodkie wino z kawałkiem cytryny i lodem. Na obiad Elżbieta II spożywa najczęściej rybę z warzywami. A równo o godzinie 17.00 zgodnie ze starą angielską tradycją, zaczyna się picie herbaty z lekkimi zakąskami.
Prawdziwa uczta ma miejsce na kolację. Bażant, kotlet z jelenia lub filet z łososia pod sosem ze śmietany, grzybów i whiskey to dobry wybór. Dzień Elżbiety II zwykle kończy się lampką szampana.