„To naturalny porządek rzeczy. Jako członkowie Kongresu jesteśmy w ciągłym kontakcie z dyplomatami. I na tym polega ich praca — spotykać się z członkami Kongresu, bronić swoich interesów, wyrażać swoje zaniepokojenie, zwłaszcza wobec osób z komisji związanych z polityką zagraniczną, na przykład Komisji ds. Sił Zbrojnych czy też Komisji do Spraw Międzynarodowych" — powiedział Ryan w wywiadzie dla Fox News, zapytany o to, ile kongresmenów „współpracowało" z rosyjskim ambasadorem i innymi rosyjskimi dyplomatami w przeciągu ostatnich kilku lat.
Za Obamy setki kongresmenów współpracowały z rosyjskimi dyplomatami
Spiker Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Paul Ryan oświadczył, że w ciągu ostatnich kilku lat z rosyjskimi dyplomatami współpracowały „dziesiątki, jeśli nie setki" kongresmenów.