Na pytanie, czy „głębokie państwo” chce przeszkodzić Trumpowi Spicer odpowiedział: „Bez wątpienia”.
Według niego, w ciągu 8 lat niektórzy urzędnicy administracji Baracka Obamy zdążyli „okopać się” w rządzie.
Trump niejednokrotnie konfliktował ze służbami specjalnymi, których pracownicy dopuszczali do licznych wycieków do prasy z zamkniętych brifingów ówczesnego prezydenta elekta, a po jego dojściu do władzy – do wycieków rozmów z zagranicznymi liderami. Trump nazwał te wycieki „przestępczymi” i obiecał ukarać winnych.