Okrągły budynek w samym centrum Warszawy u zbiegu Alej Jerozolimskich i Marszałkowskiej, w którym mieściła się siedziba banku PKO, to kultowe miejsce, w którym umawiają się na spotkania prawie wszyscy warszawiacy. W ubiegły roku Rotunda skończyła okrągłe 50 lat — oddano ją do użytku w 1966 roku. Niestety za chwilę zniknie z mapy stolicy.
Bank PKO BP postanowił zrewitalizować budynek. Mimo że od 2009 mieszkańcy Warszawy i ruchy miejskie solidarnie protestowały przeciwko zamienianiu starej, „oryginalnej" Rotundy na nową, trzeba już było ogłosić konkurs. Wymusił go zły stan techniczny budynku.
Na konkurs „Changing The Face 2013 Rotunda Warsaw" wpłynęło w sumie 214 prac z 79 krajów. Został rozstrzygnięty w listopadzie 2013 roku. Zwyciężyła zaś krakowska pracownia architektoniczna Gowin&Siuta. Bank uznał, że ich projekt nawiązuje do obrazu, który mają przed oczami przywiązani do tego miejsca mieszkańcy. 23 grudnia 2016, dzień przed Wigilią Świąt Bożego Narodzenia, panie w okienkach w banku znajdującym się wewnątrz Rotundy, ostatni raz obsłużyły klientów. Dzień później obiekt został zamknięty. Właśnie znika z powierzchni ziemi. Do połowy kwietnia rozebrana będzie część znajdująca się pod ziemią. Na początku czerwca mają ruszyć prace budowlane nad nową Rotundą. Ta pokaże się miastu w pełnej krasie za 2 lata.
W centrum Warszawy zbiera się mnóstwo przechodniów, robią sobie zdjęcia ze znikającym w oczach okrągłym szkieletem kultowego budynku. Co więcej, wśród fotografujących jest bardzo dużo obcokrajowców. Pytani przez krążących wokół dziennikarzy, mieszkańcy Warszawy odpowiadają, że będzie im brakowało Rotundy, i że dalej będzie to miejsce spotkań.
Nie mogą się już doczekać nowej konstrukcji — ponieważ w odróżnieniu od dotychczasowej, zmieni się znacznie funkcja budynku. Na poziomach 0 i —1 znajdować się będzie oddział banku, ale wyżej zaplanowano punkt informacyjny o wydarzeniach kulturalnych w stolicy, będzie też kawiarnia i galeria sztuki.