Akcję zorganizowali członkowie ukraińskiej partii Korpus Narodowy stworzonej na podstawie nacjonalistycznego batalionu Azow, którzy domagają się zawieszenia działalności instytucji w Ukrainie.
Materiały budowlane do budowy muru były ciągle dowożone pod centralną siedzibę banku. Aby zapobiec demontażowi konstrukcji, radykałowie dyżurowali przy wejściu do budynku. Znajdującym się w budynku w chwili budowy muru pracownikom banku pozwolili na opuszczenie pomieszczenia wyjściem służbowym.
Akcja odbywa się w warunkach groźby władz wprowadzenia sankcji przeciwko ukraińskiej córce Sbierbanku w związku z rozpoczęciem obsługiwania w Rosji przez główny bank klientów z paszportami proklamowanych w trybie jednostronnym Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych.