„Cyniczne zabójstwo jednego ze świadków w sprawie o zdradzie państwowej byłego prezydenta Janukowycza. W biały dzień, w centrum Kijowa został zastrzelony były deputowany do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Denis Woronienkow, który udostępniał śledczym prokuratury wojskowej najważniejsze zeznania w sprawie… Woronienkow nie jest jednak jedynym wysokim rangą rosyjskim urzędnikiem, który składał zeznania w danej sprawie" — napisał Łucenko na swoim profilu na Facebooku.
Po przyjeździe do Kijowa Woronienkow uczynił szereg głośnych oświadczeń o politycznym życiu Rosji i złożył zeznania przed Prokuraturą Generalną Ukrainy przeciwko byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Zarówno Woronienkow jak i Maksakowa mówili przy tym, że zostali przymuszeni do głosowania za przyłączenie Krymu do Rosji. Rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow zdementował te oświadczenia i zauważył, że głosowanie było dobrowolne.
Podejrzany o zabójstwo został schwytany. Jest w stanie ciężkim wskutek odniesionych ran głowy — poinformował prokurator generalny Ukrainy.