Liderka partii Front Narodowy Marine Le Pen oznajmiła, że po wybraniu Donalda Trumpa na prezydenta USA i referendum w Wielkiej Brytanii, wybory we Francji będą kolejnym krokiem w procesie, który scharakteryzowała jako „globalne powstanie ludzi".
„UE umiera, ponieważ ludzie jej więcej nie potrzebują. „Wyniosłe hegemonie są skazane na zniknięcie z powierzchni ziemi" — oznajmiła Le Pen pod oklaski. „Nadszedł czas na rozgromienie globalistów" — powiedziała pod adresem swoich głównych rywali Emmanuela Macrona i Francoisa Fillona, oskarżając ich o „zdradę" na rzecz UE i interesów rynku.
Wybory prezydenckie we Francji odbędą się w dwie tury — 23 kwietnia i 7 maja odpowiednio.