Jak podkreślił ekspert, ludzie nie mają żadnej ochrony prawnej przed samowolą radykałów, nie pomogą również odpowiednie instytucje.
30 Marca 2017, 08:05
„Jeśli przyjdziesz do MSW i poskarżysz się na przedstawicieli ukraińskich nacjonalistów, może się okazać, że masz do czynienia z osobą będącą członkiem tego czy innego ugrupowania nacjonalistycznego". Poza tym MSW najprawdopodobniej zakwalifikuje skarżącego jako „separatystę". Dlaczego przyszedł i narzeka na naszych bojowników, którzy być może uczestniczyli w operacji antyterrorystycznej i cierpieli za Ukrainę? Czyli skarga może obrócić się przeciwko skarżącemu" — wyjaśnił Byszok.