Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa na konferencji prasowej odpowiedziała na pytanie bułgarskiego dziennikarza, dlaczego rosyjscy hakerzy są oskarżani o ingerencje w wybory w USA, ale w tym samym czasie cyberprzestępcy „zignorowali” wybory w Bułgarii.
„Czy to było z powodu braterskiej przyjaźni?” — zapytał dziennikarz.
Zacharowa żartobliwie odpowiedziała, że rosyjscy hakerzy prawdopodobnie w ten dzień mieli wolne.
„Rzeczywiście, temat stał się już anegdotyczny. <…> Temat stał się wygodny do tego, aby stale usprawiedliwiać własne porażki i własne niepowodzenia. To ciekawe: tam, gdzie wyniki odpowiadają interesom głównego nurtu — tam rosyjscy hakerzy nie pracowali, a tam, gdzie główny nurt zderza się z niespodziewanymi wynikami — tam ingerowali rosyjscy hakerzy” — podkreśliła.