Oficjalny przedstawiciel Wspólnego Wielonarodowego Ośrodka Szkoleń dla Wojskowych w Niemczech, kapitan Wojsk Lądowych USA Chris Bradley powiedział w rozmowie z Ria Novosti, że rekrutacja rosyjskojęzycznych statystów na ćwiczenia NATO nie oznacza przygotowań do konkretnych działań wojskowych.
„Nasi trenerzy starają się przygotowywać wojskowych, stwarzając sytuacje jak najbardziej zbliżone do rzeczywistości tak, aby byli gotowi do działań w rozmaitych sytuacjach" — wyjaśnił Bradley.
„Świat się zmienia i my musimy zmienić fokus naszych przygotowań. W ostatnich ćwiczeniach wzięło udział 1250 osób z Kanady, Czech, Estonii, Francji, Węgier, Niemiec, Włoch, Macedonii, Łotwy, Holandii i Słowenii" — powiedział Bradley, zaznaczając, że „różnojęzyczni" statyści zapewnią kompleksowy charakter ćwiczeń.
Przedstawiciel amerykańskiej armii w Niemczech Christian Marquardt oświadczył też, że celem Pentagonu jest stworzenie „realistycznych" warunków ćwiczeń wojskowych. „Celem trenerów w JMRC (Joint Multi-National Readiness Center — red.) jest sprawdzenie umiejętności wojskowych w najlepszych warunkach. Dużą pomocą jest możliwość kontaktowania się bez przeszkód z cywilnym i wojskowym personelem z różnych krajów" — zauważył Marquardt.
Jak powiedział amerykański wojskowy, realistyczny charakter zapewniają ćwiczeniom nie tylko statyści, ale też przedstawiciele wojsk zagranicznych.
Innego zdania jest główny pracownik naukowy Ośrodka Badań Germanistycznych Instytutu Europy Rosyjskiej Akademii Nauk Aleksander Kamkin. Jego zdaniem, działania Amerykanów wyglądają „zupełnie dziko". Ekspert przypomniał, że rekrutacja statystów na ćwiczenia w Niemczech nie jest bynajmniej pierwszym takim przypadkiem.
Jego zdaniem poszukiwania rosyjskojęzycznych statystów przypomina „czarny humor".
„Pamięć pokoleniowa nie może się tu nie załączyć, dlatego przypomina to „czarny humor". Najchętniej przeprowadzono by te ćwiczenia 9 maja. Na pewno nie pomoże to w rozładowaniu niemiecko-rosyjskich stosunków i w ogóle relacji między Rosją i NATO. Pani Merkel będzie też musiała odpowiedzieć na takie niewygodne pytania" — dodał ekspert.
Ćwiczenia w Niemczech odbędą się w kontekście największego w ostatnich latach zaostrzenia relacji między Rosją i NATO.